Pomoc socjalna
Sierpień 2025
Najtrudniejszy projekt
pomoc rodzinie z dalekiej wioski w Ugandzie
Podczas naszej ostatniej misji pojechaliśmy głębiej w Ugandę, do małej, odległej wioski położonej w dolinie. Tam zastaliśmy rodzinę mieszkającą w bardzo trudnych warunkach – w malutkiej lepiance, której ściany miały dziury na wylot, a stary dach z blachy był tak zniszczony, że przykryty został cegłami, by podczas silnego wiatru i deszczu nie runął.
Widok tego miejsca i warunków, w jakich żyje ta rodzina, był dla nas bardzo trudny. Poczuliśmy ogromny smutek i bezsilność — trudno wyrazić słowami, jak bardzo poruszyło nas to, że tak liczna rodzina musi spać w tak małym, rozpadającym się domu, który w każdej chwili może się zawalić.
W tej chwili poszukujemy opiekunów na odległość, którzy pomogą nam wesprzeć dzieci z tej rodziny. Naszym najważniejszym celem jest zbudowanie dla nich nowego, trzypokojowego domu na ich kawałku ziemi — bezpiecznego i trwałego miejsca, które da im godne warunki do życia.
To obecny projekt Fundacji Misyjnej Afryka Kids ,który wymaga naszej wspólnej troski i wsparcia.






Sierpień 2025
Projekt adopcji na odległość
wsparcie trójki dzieci z rodziny Harriet
Naszym kolejnym ważnym projektem było objęcie adopcją na odległość trójki dzieci z rodziny Harriet. Harriet to mama, która mieszka na wsi w bardzo trudnych warunkach – ich domek jest w tak złym stanie, że może w każdej chwili się zawalić.
Jej mąż ciężko pracuje na polu, ale zarobki są bardzo niskie, przez co rodzina nie mogła sobie pozwolić na posłanie dzieci do szkoły.
Dzięki wsparciu Fundacji Misyjnej Afryka KIDS, dzieci zostały objęte opieką adopcyjną na odległość i już chodzą do szkoły – tej samej biednej szkoły Elgonia, do której uczęszczają dzieci z naszej świetlicy.
To dla nas ogromny sukces i dowód, że razem możemy zmieniać życie na lepsze, dając dzieciom szansę na edukację i lepszą przyszłość.

Sierpień 2025
Nadzieja dla babci Sisirii
Dzięki wsparciu darczyńców jej życie zaczyna się zmieniać na lepsze
Aktualności
01.08.2025: Szukamy opiekuna jeszcze tylko dla babci, pomagajac jej oplacić czynsz.( 70 zl miesiecznie)
Podczas naszej ostatniej misji w Ugandzie spotkaliśmy wyjątkową kobietę – babcię Sisirię. To pani, która samotnie wychowuje trójkę dzieci: swoją córkę oraz dwoje wnucząt – chłopca i dziewczynkę. Dwie córki babci zmarły na HIV, ona sama także choruje, a jej mąż odszedł kilka lat temu.
Życie babci Sisiri nie jest łatwe. Na niewielkim straganie na lokalnym rynku smaży na oleju korzeń popularnej w Ugandzie rośliny KASAWA przypominający nasze frytki. Jedna porcja kosztuje zaledwie 100 szylingów ugandyjskich (około 12 groszy). Niestety, z tak niskiego dochodu nie była w stanie posłać dzieci do szkoły.
Poznaliśmy babcię w kościele, do którego trafiliśmy podczas misji. Postanowiliśmy objąć opieką jej rodzinę. Dzięki wspaniałym opiekunom z Europy, dzieci mogą już chodzić do szkoły. Ale nie zatrzymaliśmy się na tym – chcieliśmy też poprawić codzienne życie samej babci.
Darczyńcy obdarowali ją finansowo, dzięki czemu mogła:
odświeżyć i odmalować swoje dwupokojowe mieszkanie,
kupić piętrowe łóżka dla dzieci, materace i pościel
stworzyć im lepsze warunki do życia i nauki.
Odwiedziliśmy też babcię na jej miejscu pracy. Marzy o tym, aby mieć lepszy dach, który ochroni ją przed deszczem, solidniejsze naczynia do smażenia i gotowania, a także stabilne miejsce sprzedaży. Za swój mały lokal na rynku musi płacić 70 000 szylingów ugandyjskich miesięcznie (ok. 70 zł).
Chcemy w kolejnych miesiącach zrealizować projekt poprawy warunków jej pracy, aby mogła utrzymać rodzinę i godnie żyć.
💛 Dziękujemy wszystkim, którzy już wspierają naszą misję – to dzięki Wam życie babci Sisiri i jej wnuków staje się jaśniejsze każdego dnia.




Sierpień 2025
Nadzieja dla chłopca, który traci wzrok
Podróż do Kampali pO specjalistyczną opiekę
Aktualności
02.08.2025
Podczas naszej ostatniej misji spotkaliśmy chłopca, Mavin który zmaga się z poważnym problemem – stopniowo traci wzrok. Udało się znaleźć dla niego wsparcie i teraz Mavin ma opiekunów w Europie
We wrześniu chłopiec pojedzie do stolicy Ugandy – Kampali, gdzie zostanie przyjęty do specjalistycznej szkoły i przejdzie dokładne badania okulistyczne. Dzięki darczyńcom udało się zebrać środki na jego podróż i pobyt w stolicy.
Chłopiec został pozostawiony w szkole przez swoją matkę, która mieszka bardzo daleko, w innym dystrykcie, i niestety nie opłacała za niego czesnego. Mimo trudnej sytuacji, dyrekcja szkoły Elgonia wykazała ogromne serce i zrozumienie – kontynuują naukę chłopca, nie pobierając opłat za semestry.
To pokazuje, jak wielka jest solidarność i wsparcie w tej społeczności, ale też jak pilna jest nasza pomoc dla takich dzieci, które bez wsparcia mogą zostać bez dostępu do edukacji i niezbędnej opieki medycznej.


Kwiecien 2025
Pomóżmy rodzinie
zostań Opiekunem Serca dla Roberta, Susan i ich babci
Aktualności
19.04.2025: Szukamy opiekuna jeszcze tylko dla babci, pomagajac jej oplacić czynsz.( 70 zl miesiecznie)
Robert ma 10 lat. Jego życie od początku było pełne bólu i straty. Mama zmarła na HIV/AIDS, gdy miał zaledwie 2 miesiące. Ojciec zmarł kilka miesięcy później – również z powodu tej samej choroby. Od tamtej pory Robertem opiekuje się jego babcia.
Babcia (środkowe zdjecie) opowiedziała nam wzruszającą historię. Sama również jest zakażona wirusem HIV i coraz słabsza. Robi, co może – smaży i gotuje potrawy, które sprzedaje na lokalnym rynku – ale jej dochód ledwie wystarcza na jedzenie. W zeszłym roku musiała powiedzieć wnukowi, że nie może już chodzić do szkoły. Przerwał naukę w trzeciej klasie podstawówki.
Susan ma 14 lat i jest w piątej klasie szkoły podstawowej – choć już od dłuższego czasu nie może do niej uczęszczać. Jej mama zmarła, gdy Susan miała 5 lat. Ojca nigdy nie poznała – tylko słyszała, że gdzieś jest, ale nikt go nigdy nie widział.
Susan cierpi na poważne dolegliwości zdrowotne – ma rany w żołądku i zdarza się, że wymiotuje krwią. Ból odbiera jej siły, nie może pomagać babci w codziennych obowiązkach, a tym bardziej – uczęszczać regularnie do szkoły.
Oboje dzieci – Robert i Susan – są zdrowe, nie są nosicielami HIV. Ale ich codzienność to walka o przetrwanie.
Dlatego szukamy opiekunów serca – osób, które pomogą babci zapewnić dzieciom jedzenie, leczenie i Nawet najmniejsze, regularne wsparcie może sprawić, że Robert i Susan odzyskają dzieciństwo, nadzieję i szansę na przyszłość.
Jeśli czujesz, że to właśnie Ty możesz być częścią tej przemiany – skontaktuj się z nami. Razem możemy zmienić ich los.



Lipiec 2024
Noemi i jej dzieci
pod opieką Fundacji
Aktualności
19.04.2025 -obecnie szukamy opiekuna dla Noemi w oplaceniu czynszu (120 zl ) i zywnosci
19.07.2024 Noemi dzieci otrzymaly opiekuna z Europy
Zaopiekowaliśmy się Noemi – samotną mamą czwórki dzieci, w tym jednego dziecka z niepełnosprawnością. Udało nam się znaleźć opiekunów dla dzieci Dzieci chodzą już do szkoły, a Noemi po raz pierwszy od urodzenia swojego dziecka mogła odpocząć – wcześniej cały czas nosiła je na rękach. Kupiliśmy jej wózek, który ułatwił codzienne funkcjonowanie. Noemi pozostaje pod opieką naszej fundacji – obecnie nie jest w stanie podjąć pracy, dlatego wspieramy ją i pomagamy zapewnić jej rodzinie podstawowe potrzeby. Jezeli chcesz pomagac tej rodzinie wspirajac ja chociaz mala kwota napisz w darowiznie dopisek " dla Noemi".dziekujemy


18.04 2025
szukamy wsparcia dla nowej rodziny
Ta ugandyjska rodzina ma pięcioro dzieci. Czwórka z nich marzy o tym, by rozpocząć naukę w szkole w nowym semestrze, który zaczyna się pod koniec maja. Najstarsza dziewczynka, Patrycja (ta po lewej na zdjęciu), już znalazła swojego opiekuna z Europy i dzięki temu rusza do szkoły – to dla niej wielka szansa i początek nowej drogi.
Dla trójki pozostałych dzieci – Reagana, Bridget i Jorama – wciąż szukamy dobrych serc, które pomogą im zrobić ten pierwszy krok ku lepszej przyszłości. Każde z nich zasługuje na szansę, by się uczyć, rozwijać i spełniać marzenia.
Jeśli chcesz zostać opiekunem jednego z nich i odmienić ich życie, skontaktuj się z nami. Razem możemy naprawdę wiele!
